PROF. DR HAB. SZT. WIOLETTA JASKÓLSKA
Urodzona w 1969 r. w Lidzbarku Warmińskim. Studia na Wydziale Artystycznym WSP w Olsztynie, później na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Kwalifikacje I stopnia w dziedzinie sztuk plastycznych w zakresie dyscypliny artystycznej malarstwo uzyskała w 2003 r. w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Habilitacja na Wydziale Malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w 2010 r. Obecnie pracuje na stanowisku profesora uczelni w Instytucie Sztuk Pięknych.
W dorobku atystycznym ma ponad 100 wystaw indywidualnych i zbiorowych, m.in. w takich miastach jak: Warszawa, Gdynia, Perugia, Zagrzeb, Kutina, Zadar, Grodno, Marsylia, Chateauroux, Gelsenkirchen, Offenburg, Ostrowiec Świętokrzyski, Osnabruck, Sovietsk, Olsztyn, Reszel, Olsztynek, Tczew, Daugapilis, Kowno, Cieszyn, Kaliningrad, Zielongradzk, Nidzica, Bartoszyce, Orneta, Lidzbark, Warmiński, Kraków, Glotowo, Dobre Miasto, Bruksela, Berlin.
Nagrody i wyróżnienia:; 2001 Stypendium Fonds d’Aide Aux Lettres Polonaises Independantes w Paryżu (stypendium pobytowe we Włoszech); 2002 Nagroda za malarstwo na wystawie WMRGiR- Gdańsk-Oliwa; 2002 Stypendium Fondazione Giovanni Paolo II (stypendium pobytowe w Rzymie); 2004 Stypendium miasta Olsztyna; 2004 Wyróżnienie w internetowym konkursie „Festiwal Sztuk Sacrum”; 2014 Medal Zasłużony dla Kultury Polskiej; 2015 Stypendium Artystyczne Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego; 2019 Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
“Od kilku lat głównym motywem malarstwa Wioletty Jaskólskiej są weduty. Po Paryżu, Birmingham, Sienie, Lizbonie, czy Salzburgu „portretuje“ również rodzime miasta, jak np. Warszawa, czy Lidzbark. Widoki ujmowane zarówno w szerokim kadrze, z perspektywy lotu ptaka, jak i te z pojedynczymi obiektami, czy samymi detalami architektonicznymi. Weduty warszawskie upamiętniają obrazy, których już nie ma – modernistyczną, czy PRL-owską funkcjonalną architekturę, szerokie ulice z potokiem anonimowych sylwetek, czy puste place. Warszawę autorka maluje z dużym sentymentem, starając się przywołać wspomnienia z lat dziecinnych. Korzysta z gotowych zdjęć, pocztówek, które ułatwiają rekonstrukcję zapamiętanych kadrów. Ograniczona w zasadzie do dwóch barw gama służy dodatkowemu uwypukleniu czystości funkcjonalistycznej architektury. Autorka pokazując specyficzne piękno zabytków minionej epoki, składa swoisty hołd „źle urodzonym“, przez lata deprecjonowanym obiektom. W przypadku Łodzi Jaskólską intrygują widziane z lotu ptaka plany urbanistyczne, „geometria“ miasta, siatki ulic, tworzące wewnętrzny jego krwiobieg. Zarówno wielkoformatowe, jak i kameralne płótna utrzymane są w monochromatycznej gamie barw świetlistych bieli, srebrzystych szarości i czerni. Wykonane zostały en grisaille, zróżnicowane wyłącznie walorowo. Prace malowane są jakby pośpiesznie, szkicowo, impresyjnie, materia płótna raz jest gładka, kiedy indziej potraktowana bardziej fakturalnie, impastowo, uwidacznia dukt pędzla. Pomimo minimalistycznej formy oraz ograniczonej gamy barw, weduty Jaskólskiej przyciągają dynamizmem i świetlistością koloru.”
dr Magdalena Durda, Warszawa 2014 r.